Wizyta w Pracowni Kartograficznej w Bibliotece Uniwersyteckiej w Poznaniu miała być dla młodzieży kolejną „edukacyjną przygodą”, ale nikt nie spodziewał się, że stanie się tak wciągająca. „Kartografia? To coś związanego z kartami do gry”. Jednak już po kilku minutach wszyscy przekonali się, że rysowanie i analizowanie map to nie tylko przygoda, czy niezła zabawa, ale przede wszystkim sprawdzian już posiadanej wiedzy.
Pierwsza część warsztatów pozwoliła im przenieść się w czasie – mieli okazję obejrzeć stare, ręcznie rysowane mapy, które wyglądały jak żywcem wyjęte z gier komputerowych.
Następnie uczestnicy zasiedli do komputerów, by spróbować własnych sił w nowoczesnej kartografii. Pracowali na specjalistycznym oprogramowaniu, które pozwalało na analizę danych przestrzennych i tworzenie własnych map.
Warsztaty okazały się nie tylko lekcją geografii, ale i praktycznym doświadczeniem, które pokazało, jak bardzo kartografia łączy przeszłość z teraźniejszością.
Po zajęciach mapy wyznaczyły nam kierunek –> Jump Arena.

















