100 spotkań na 100 – lecie – Maria Magdalena Szwarcbart

Categories: Szkolne newsy
Posted on:

W poniedziałek 26 listopada odbyło się spotkanie z absolwentką liceum z 1978 roku Maria Magdalena Szwarcbart, reżyserem obsady, współpracującą z  największymi polskimi i zagranicznymi reżyserami (m.in. Krzysztofem Zanussim, Andrzejem Wajdą, Agnieszką Holland, Władysławem Pasikowskim, Wojtkiem Smarzowskim, Pawłem Pawlikowskim oraz Stevenem Spielbergiem, Volkerem Schloendorffem, Michelem Piccoli) przy produkcjach telewizyjnych (m.in. „Belfer”) i filmowych, takich jak  „Lista Schindlera”, „Pitbull”, „Kler”, „Zimna Wojna”, „Wołyń”, „Pokłosie”.

To trwające prawie półtorej godziny spotkanie było wyjątkowe. Magdalena Szwarcbart przyznała, że jest w szkole po raz pierwszy od jej ukończenia, czyli od 40 lat. Z ogromnym wzruszeniem wspominała swoich profesorów, którzy „zapisali się w sercu”: – Dyrektor Stanisław Cugier miał pokłady mądrości i delikatności. – Wymieniła również swoją wychowawczynię H. Frączek, polonistkę E. Małuszek, rusycystę E. Rasia, „najlepszego muzyka wśród chemików” A. Kowalskiego i fizyka R. Ciechanowskiego, który „obdarował nas swoją pasją: żeglarstwem. Na łódkach w prostych słowach uczył nas życia”.

Następnie zwróciła się do obecnych w auli licealistów: – Kiedy na was patrzę, to wcale wam nie zazdroszczę. Za chwilę będziecie musieli podejmować tzw. życiowe wybory. – Ogrom możliwości jakie dziś przynosi młodym świat wcale nie ułatwia tych decyzji.

Maria Magdalena Szwarcbart przywołując cytaty z filmów przekazała uczniom wiele mądrych rad. Pierwszym cytatem były słowa Robina Williamsa  z filmu „Stowarzyszenie umarłych poetów”: „Carpe diem, chwalcie dzień, uczyńcie swoje życie życie niezwykłym.” Następnie zacytowała słowa Adasia Miauczyńskiego z „Dnia świra”, który powiedział: „Co za ponury absurd… Żeby o życiu decydować za młodu, kiedy jest się kretynem?” Kolejny cytat to „Życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz, co ci się trafi” („Forest Gump”). Namawiała do realizacji swoich marzeń, ale jeżeli życie ułoży się inaczej, to radziła „obrócić to na swoją korzyść”. Powiedziała: Nie podcinajcie sobie skrzydeł sami. Jeżeli macie zapamiętać jedno zdanie z tego spotkania, to niech to będzie to zdanie. Według niej fakt, że ktoś jest z małego miasta nie oznacza, że coś mu się nie uda: -Trudniej, to nie znaczy niemożliwe. Życie jest za krótkie, żeby żyć we frustracji z powodu niespełnionych marzeń.- I dodała: Proszę, byście się nie bali.  Ważna jest również zasada, by wszystko co się robi, robić najlepiej jak się umie. A na pytanie o największy sukces powiedziała: Myślę, że sukcesem jest to, że wolę widzieć szklankę do połowy pełną.

Bardzo ciekawą częścią spotkania były opowiadane przez gościa anegdoty dotyczące reżyserów i aktorów.

© Fot. Szymon Gruchalski